Włókniarz Łódź
Włókniarz Łódź Gospodarze
1 : 4
1 2P 1
0 1P 3
ŁAF Łódź
ŁAF Łódź Goście

Bramki

Włókniarz Łódź
Włókniarz Łódź
60'
Widzów: 50
ŁAF Łódź
ŁAF Łódź
3'
Nieznany zawodnik
11'
Nieznany zawodnik
19'
Nieznany zawodnik
56'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Włókniarz Łódź
Włókniarz Łódź
ŁAF Łódź
ŁAF Łódź
Brak danych


Skład rezerwowy

Włókniarz Łódź
Włókniarz Łódź
ŁAF Łódź
ŁAF Łódź
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Włókniarz Łódź
Włókniarz Łódź
Imię i nazwisko
Michał Białek Drugi trener
Zając Jacek Trener
ŁAF Łódź
ŁAF Łódź
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Przemysław Markiewicz

Utworzono:

17.10.2014

W sobotę 11.10.2014 o godzinie 11.00 na boisku MOSIR-u na Teofilowie klub nasz Włókniarz Łódź rozegrał zaległe spotkanie trzeciej kolejki grupy II "młodzik D2". Rywalem była druga drużyna AF "Hajto". Słoneczna i ciepła aura spowodowała, iż zawody oglądało około 40-50 widzów. Dość dobrze zorganizowaną grupę stanowili rodzice i najbliżsi naszych rywali. Zaopatrzeni w piszczałki i inne akcesoria kibicowskie dość energicznie zagrzewali swoich zawodników do walki. Fajnie byłoby gdyby i rodzice naszych dzieci liczniej przychodzili na mecze, szczególnie gdy gramy u siebie, i wspomagali dopingując. Mecz rozpoczął się niestety źle dla naszej drużyny. Już w pierwszej akcji straciliśmy gola. Ogólnie cała pierwsza połowa spotkania przebiegała pod dyktando gości. Włókniarz ograniczał się do rozbijania ataków przeciwnika. Taka postawa naszej drużyny zaowocowała tym, ze na przerwę schodziliśmy do szatni przy wyniku 0:3 dla AF "Hajto". Zupełnie inaczej wygladała gra od początku drugiej połowy meczu. Czy to goście nieco spasowali prowadząc trzema bramkami, czy może pomogły zmiany w składzie i ustawieniu poszczególnych naszych zawodników, czy też lepiej kondycyjnie wytrzymaliśmy to spotkanie, w każdym razie mecz w drugiej odsłonie zdecydowanie się wyrównał. Nasi zawodnicy nie ograniczali się już tylko do wybijania piłki do przodu, ruszyli do przodu, czy to środkiem boiska, czy tez skrzydłami zaczęli konstruować akcje zaczepne. Skutkiem tego była strzelona w 43 minucie przez Kubę Brauera po asyście Kuby Miniaka. W dwóch czy trzech innych przypadkach naszym zabrakło wykończenia akcji. Gdy już się wydawało że mecz skończy się wynikiem 1:3 pod sam koniec gry, przy niestety biernej postawie naszej defensywy straciliśmy czwartą bramkę i końcowy wynik brzmiał 1:4. Był to jednak chyba jak dotąd najlepszy mecz Włókniarza w lidze, a przynajmniej najniżej przegrany. Szkoda, iż punkty nie są przydzielane za poszczególne połowy meczów, wówczas pierwszy punkt w rozgrywkach mielibyśmy na koncie. Ale ważne iż zaangażowanie naszych chłopców, jak i jedynej dziewczyny w kadrze - Pauliny Garus zaczyna pomału przynosić efekty, z meczu na mecz gramy pewniej i odważniej.

Teraz w niedzielę 19.10.2014 o godz. 11.00 czeka nas mecz z "Liderem' Brzeziny. Wszystkich rodziców, kolegów i znajomych, a także mieszkańców Teofilowa serdecznie zapraszamy do kibicowania naszej drużynie.

P.S.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości