Mecz rozpoczął się od ataków Andrespolii 2002 na bramkę gospodarzy. Mimo, że od pierwszych minut drużyna z Wiśniowej Góry zdobyła przewagę to przez długi czas nie potrafiła jej wykorzystać. Dopiero w 15 minucie serca kibiców zabiły mocniej gdy po rzucie rożnym wykonywanym przez Miłosza Skorupińskiego strzelał głową Mateusz Szkopiak. Jednak bramkarz Sport Perfectu był na posterunku i nie dał się zaskoczyć. W 21 minucie ekwilibrystycznym uderzeniem z pola karnego popisał się Krzysiek Felczak a piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki.Wychowankowie Sport Perfectu Mateusz i Krzysiek jeszcze dwukrotnie w pierwszej połowie starali się zaskoczyć strzałami z dystansu bramkarza gospodarzy ale bez skutku. Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.
Po wznowieniu gry przewaga w dalszym ciągu należała do gości którzy nie mogli znaleźć recepty na dobrze grającą defensywę "Kanarków". Dopiero w 48 minucie zdecydowane wejście w pole karne Felczaka zakończyło się rzutem karnym dla Andrespolii. Egzekutorem jedenastki był Szkopiak. Mateusz mocno i precyzyjnie uderzył w lewy róg i piłka "po rękawicach" bramkarza wpadła do siatki.
Cztery minuty później bardzo ładne podanie Krzyśka Felczaka wykorzystał Patryk Grzelak który płaskim strzałem z dystansu podwyższył wynik na 2 - 0. I takim rezultatem zakończyło się to spotkanie. Trzeba przyznać, że inaguracyjny mecz ligowy rocznika 2002 wypadł bardzo dobrze. Gratulacje dla piłkarzy i trenerów.